Bo Fajnie Jest : Dlaczego Taki Blog
Bo fajnie jest dlaczego taki blog. Kilka lat temu zacząłem pisać BLOG… 🙂
Poruszałem różne tematy ale … ale, właśnie przyszła taka chwila i zaduma nad tym … co mnie inspiruje i popycha dalej do pisania ? Przeczytałem te wszystkie wpisy, popatrzyłem na te tematy i … i większość to negatywne sprawy. Mało fajnych, wesołych rzeczy, tematów.. Świat przecież taki nie jest. Kurcze, to jest bez sensu – pomyślałem…
Te wątpliwości nie działy się bez powodu. Nie są efektem chwili ale dłuższych przemyśleń. Nic nie dzieje się bez przypadku.
Zapewne oglądaliście a jeśli nie to szalenie polecam to wystąpienie Jacka Walkiewicza – Pełna Moc Możliwości na TEDex.
Pada w nim cała masa fantastycznych, pozytywnych kwestii, zdań o życiu, podejściu do niego, akceptowaniu siebie i otoczenia.
Zapadło mi wtedy w pamięć takie zdanie: „Zmień Swoje Słownictwo A Zmieni Się Twój Świat„, jedno zdanie z bardzo wielu ale to akurat mnie bardzo nurtowało.
Pamiętam, że wtedy i długo jeszcze po tym ciągle się nad tym zastanawiałem. O co chodzi, o jakie słownictwo ale, że co, że nie będę używał brzydkich słów to też już będzie zmiana albo nie będę używał zdań wielokrotnie złożonych, to też będzie zmiana ? Albo… Tych ALBO była cała masa.
Już kilka razy wracałem do jego książki – Pełna Moc Możliwości i kurcze dalej miałem wątpliwości bo dalej nie rozumiałem o co chodzi…
Jacek Walkiewicz podczas tego wystąpienia powiedział, że w psychologii jest takie pojęcie jak BŁYSK. Moment, kiedy nagle zaczynamy coś rozumieć, że coś nagle do nas dociera a przez wiele lat nie docierało…
Co w zwiazku z tym…
Od dawna, byłem bardzo aktywnym uczestnikiem wszelkich dyskusji polityczno-społecznych, życiowych czy branżowych w internecie. Marnowałem na to całą masę czasu, energii i pozytywnego, wewnętrznego myślenia, nastawienia. Wtedy myślałem, że to mi coś daje, że mam przez takie działanie WPŁYW na coś, że coś tym zmienię, komuś coś wyjaśnię, kogoś do czegoś przekonam czy coś komuś uzmysłowię. Pisałem, udzielałem się, dyskutowałem…jedni się obrażali inni nie. Teraz z perspektywy czasu to śmieszne było i bezsensowne.
Przyszedł taki moment w moim życiu, mniej więcej pod koniec 2015 roku. Wybory parlamentarne i sytuacji wokół tego miały spory wpływ. Postanowiłem wtedy diametralnie zmienić swój odbiór przekazów i swoją komunikację. Przestałem czytać negatywne wpisy i posty. Przestałem zamieszczać jakiekolwiek wpisy związane z polityką czy aktualnymi negatywnymi treściami. Przestałem udzielać się w tych wszystkich negatywnych dyskusjach. Przestałem spędzać codziennie okropną ilość czasu w social media. Przestałem … No właśnie. Przestałem…!!!
Teraz jak to czytam i o tym myślę to widzę jaka to była utopia, niekończąca się paranoja bezsensownych dyskusji i relacji. Bezsensownego, negatywnego nakręcania się.
Fajne jest to, że można to zrozumieć i zacząć doceniać szybko, bo już po ok. 2-3 tygodniach, ja tak miałem. Ale najważniejsze to wcześniej zrozumieć, że trzeba chcieć coś przestać a potem coś zmienić.
Nie wiem czy to był mój BŁYSK ale wszystko wskazuje na to, że chyba tak. Wiem teraz jak się czuję po tych kilku miesiącach. Wiem czym chcę się dzielić w social media. Wiem ile mi to zajmuje czasu – o ile mniej i o ile dzięki temu mam więcej czasu na FAJNE rzeczy.
Wlasnie taki pomysl mam na ten blog pod ta nazwa : Bo Fajnie Jest
Koncepcja bloga jest prosta. Tu będzie tylko o FAJNYCH rzeczach, sprawach i tematach. Nie będzie nic negatywnego a jeśli coś negatywnego czy trudnego się pojawi to tylko dlatego, że jest WAŻNE ale będę się starał pisać o tym patrząc na to tylko POZYTYWNIE : Bo Fajnie Jest 🙂
Moim marzeniem jest abyście zaglądali tu aby ogrzać pozytywnie swoje pozytywne myśli, przemyślenia, nastawienia. Abyście wyszli stąd bardziej optymistyczni niż weszliście. Moim marzeniem jest też abyście tutaj wracali i zarażali tym innych. Nie wiem czy uda mi się to od samego początku ale powalczę o to :). Bądźcie, wracajcie, FAJNIE będzie … 🙂
Przepraszam, że w tytułach wpisów nie ma polskich liter ale ta czcionka tak mi się PODOBA, że wolę WYGLĄD niż polskie litery. W końcu chodzi o to aby fajnie było :).
To jest JEDYNY i OSTATNI wpis na tym blogu, który ma jakikolwiek „nie wesoły wydźwięk”. Od teraz będzie tylko pozytywnie : Bo Fajnie Jest : wtedy 🙂